Coraz bardziej podnosi się poziom Wisły - dzisiaj (23.05) starosta tczewski ogłosił pogotowie przeciwpowodziowe. Służby na bieżąco monitorują rzekę, a jeżeli woda nadal będzie szybko przybywać, będzie trzeba ogłosić alarm przeciwpowodziowy.
Starosta ogłosił stan pogotowia przeciwpowodziowego na Wiśle, co oznacza, że stan rzeki przekroczył 7 metrów. Z zapowiedzi wynika, że stan będzie nadal rósł, jednak hydrolodzy uspokajają, że powodzi nie będzie.
- Poziom wody w rejonie Zatoki Gdańskiej będzie się utrzymywał w pobliżu wartości średnich i nie powinien powodować utrudnień w odpływie wody z Wisły. Prognozowana kulminacja poziomu wody w Tczewie (z soboty na niedzielę) wynosić może 890 cm. Przypominamy, że stan ostrzegawczy wynosi w tym miejscu 700, a alarmowy 820 cm. Dla przypomnienia: podczas powodzi w 2010 r. w Tczewie zanotowano poziom 1041 cm. - mówi Roman Nowak, rzecznik wojewody pomorskiego. - Z przedstawionych Wojewodzie informacji wynika, że wszelkie uszkodzenia powstałe podczas poprzednich powodzi zostały całkowicie usunięte. Nie stwierdzono osłabień i zaniżeń korony wałów, co mogłoby mieć wpływ na zwiększenie zagrożenia powodziowego na terenie województwa pomorskiego. Stan techniczny obiektów przeciwpowodziowych jest dobry i gwarantuje ich prawidłową pracę. Wały przeciwpowodziowe są na bieżąco monitorowane przez strażników wałowych. Nadzór nad prawidłową obsługą oraz stanem technicznym stacji pomp jest sprawowany przez pracowników Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych Województwa Pomorskiego w Gdańsku.
Starosta tczewski zobowiązał służby do składania okresowych meldunków o stanie zagrożenia co cztery godziny, a w razie nagłych sytuacji o meldunek natychmiastowy.
Aktualizacja - Również prezydent Tczewa informuje o ogłoszeniu stanu pogotowia przeciwpowodziowego dla miasta Tczewa. Z kolei wojewoda pomorski Ryszard Stachurski informuje o pogotowiu przeciwpowodziowym dla powiatów nadwiślańskich i miasta Gdańska
Starosta ogłosił stan pogotowia przeciwpowodziowego na Wiśle, co oznacza, że stan rzeki przekroczył 7 metrów. Z zapowiedzi wynika, że stan będzie nadal rósł, jednak hydrolodzy uspokajają, że powodzi nie będzie.
- Poziom wody w rejonie Zatoki Gdańskiej będzie się utrzymywał w pobliżu wartości średnich i nie powinien powodować utrudnień w odpływie wody z Wisły. Prognozowana kulminacja poziomu wody w Tczewie (z soboty na niedzielę) wynosić może 890 cm. Przypominamy, że stan ostrzegawczy wynosi w tym miejscu 700, a alarmowy 820 cm. Dla przypomnienia: podczas powodzi w 2010 r. w Tczewie zanotowano poziom 1041 cm. - mówi Roman Nowak, rzecznik wojewody pomorskiego. - Z przedstawionych Wojewodzie informacji wynika, że wszelkie uszkodzenia powstałe podczas poprzednich powodzi zostały całkowicie usunięte. Nie stwierdzono osłabień i zaniżeń korony wałów, co mogłoby mieć wpływ na zwiększenie zagrożenia powodziowego na terenie województwa pomorskiego. Stan techniczny obiektów przeciwpowodziowych jest dobry i gwarantuje ich prawidłową pracę. Wały przeciwpowodziowe są na bieżąco monitorowane przez strażników wałowych. Nadzór nad prawidłową obsługą oraz stanem technicznym stacji pomp jest sprawowany przez pracowników Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych Województwa Pomorskiego w Gdańsku.
Starosta tczewski zobowiązał służby do składania okresowych meldunków o stanie zagrożenia co cztery godziny, a w razie nagłych sytuacji o meldunek natychmiastowy.
Aktualizacja - Również prezydent Tczewa informuje o ogłoszeniu stanu pogotowia przeciwpowodziowego dla miasta Tczewa. Z kolei wojewoda pomorski Ryszard Stachurski informuje o pogotowiu przeciwpowodziowym dla powiatów nadwiślańskich i miasta Gdańska
Komentarze (5) dodaj komentarz
Hipster_gość
23.05.2014, 10:58
służby będą składały staroście meldunki co 4 godziny całą dobę - zatem w nocy też i w ten sposób starosta zarobi nadgodziny? Prosimy starostę, czy będzie odbierał meldunki poza godzinami pracy urzędu społecznie czy płatnie?
Odpowiedzm_gość
23.05.2014, 12:47
starosta ma od takich spraw służbę dyżurną która dyżuruje 24/7/365 więc nadgodzin nie będzie
Cytujanonimowy_gość
23.05.2014, 13:38
Starosta chyba ma nienormowany czas pracy - nie da się robić nadgodzin,
Cytuj_gość
23.05.2014, 11:32
aka beka znowu zaleje przystan
Odpowiedz_gość
23.05.2014, 17:51
zaj... zdjęcie. Nic nie widać.
Odpowiedz