Unormowała się sytuacja na Wiśle w okolicy Tczewa. We wtorkowe przedpołudnie został odwołany stan pogotowia przeciwpowodziowego.
Pogotowie ogłoszono w ostatni piątek - od niedzielnego popołudnia woda zaczęła powoli opadać:
Maksymalny stan Wisła osiągnęła około południa (736 cm). Stan alarmowy dla tczewskiego odcinka to 820 cm. 16 lipca 1930 roku na wodowskazie w Tczewie było tylko 166 centymetrów wody, a podczas powodzi w 2010 roku osiągnęła poziom aż 1042 cm.
Pogotowie ogłoszono w ostatni piątek - od niedzielnego popołudnia woda zaczęła powoli opadać:
- W związku ze spadkiem wody w WIŚLE w Tczewie poniżej stanu ostrzegawczego tj. 700 cm, prezydent Tczewa, z dniem 9 marca odwołuje stan pogotowia przeciwpowodziowego dla miasta Tczewa. - informuje Małgorzata Mykowska, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Tczewie.
Maksymalny stan Wisła osiągnęła około południa (736 cm). Stan alarmowy dla tczewskiego odcinka to 820 cm. 16 lipca 1930 roku na wodowskazie w Tczewie było tylko 166 centymetrów wody, a podczas powodzi w 2010 roku osiągnęła poziom aż 1042 cm.
Komentarze (2) dodaj komentarz
.._gość
09.03.2021, 11:28
...
Nasza Wisła poszła po rozum do głowy i nie chce zadzierać z prezydentem i PnP ????
Odpowiedz__gość
10.03.2021, 09:26
Tczew nie jest zagrożony...
woda szybciej wedrze się na Żuławy, a to by było groźne
Odpowiedz