Tczewski ratusz monitoruje sytuację strajkową w podległych szkołach. W ciągu pierwszego tygodnia strajku, w placówkach pojawiało się każdego dnia łącznie ok. 50 uczniów.
We wszystkich tczewskich samorządowych szkołach podstawowych (9) oraz Przedszkolu nr 8 trwa strajk.
-
Straż Miejska uruchomiła dwa dodatkowe patrole zmotoryzowane, które kontrolują m.in. okolice placówek oświatowych, ale również inne rejony miasta i zwracają szczególną uwagę na bezpieczeństwo dzieci i młodzieży.
Egzaminy gimnazjalne (10-12 kwietnia) przeprowadzone zostały bez zakłóceń. Egzaminy odbywały się w Szkołach Podstawowych nr 1, 2 i 4. Łącznie przystąpiło do nich 449 uczniów (SP 1 - 163, SP 2 - 79, SP 4 - 207). 5 uczniów nie przystąpiło do egzaminów, z powodów niezależnych od szkoły.
-
15 kwietnia rozpoczęły się egzaminy 8-klasistów, które potrwają do 17 kwietnia. Egzaminy odbywają się w Szkołach Podstawowych nr 1, 2, 4, 7, 10. Bierze w nich udział ok. 540 uczniów.
We wszystkich tczewskich samorządowych szkołach podstawowych (9) oraz Przedszkolu nr 8 trwa strajk.
-
W poniedziałek (8 kwietnia), na łączną liczbę ok. 600 nauczycieli brało w nim udział ok. 420 osób. Każdego dnia pracowało ponad 80 osób. W ciągu pierwszego tygodnia strajku, w szkołach pojawiało się każdego dnia łącznie ok. 50 uczniów, którzy mieli zapewnione zajęcia opiekuńczo-wychowawcze. Szkoły mogły także skorzystać z oferty Miejskiej Biblioteki Publicznej, Fabryki Sztuk oraz Centrum Kultury i Sztuki, których pracownicy byli i nadal są gotowi do przeprowadzenia zajęć (np. warsztatów plastycznych, lekcji bibliotecznych, pokazów filmowych) na terenie szkół.- mówi Małgorzata Mykowska, rzeczniczka Urzędu Miasta w Tczewie.
Straż Miejska uruchomiła dwa dodatkowe patrole zmotoryzowane, które kontrolują m.in. okolice placówek oświatowych, ale również inne rejony miasta i zwracają szczególną uwagę na bezpieczeństwo dzieci i młodzieży.
- Pod kątem liczby uczniów przychodzących podczas akcji strajkowej do szkół sytuacja jest stabilna. - mówi Adam Urban, zastępca prezydenta Tczewa.
Egzaminy gimnazjalne (10-12 kwietnia) przeprowadzone zostały bez zakłóceń. Egzaminy odbywały się w Szkołach Podstawowych nr 1, 2 i 4. Łącznie przystąpiło do nich 449 uczniów (SP 1 - 163, SP 2 - 79, SP 4 - 207). 5 uczniów nie przystąpiło do egzaminów, z powodów niezależnych od szkoły.
-
W skład komisji egzaminacyjnych weszli nauczyciele, którzy nie strajkują, w tym kadra kierownicza. Niektóre szkoły, aby uzupełnić skład komisji, posiłkowały się nauczycielami z innych samorządowych szkół. W skład komisji wchodzili też urzędnicy posiadający uprawnienia pedagogiczne. Dyrektorzy mogą skorzystać również z pomocy nauczycieli, których listę sporządziło kuratorium. - dodaje Mykowska.
15 kwietnia rozpoczęły się egzaminy 8-klasistów, które potrwają do 17 kwietnia. Egzaminy odbywają się w Szkołach Podstawowych nr 1, 2, 4, 7, 10. Bierze w nich udział ok. 540 uczniów.
Ten artykuł jest częścią bloku tematycznego:
Strajk nauczycieli 2019
Strajk nauczycieli 2019
Strajk nauczycieli trwa nadal. Dzieci w zdecydowanej większości szkół nie mają lekcji. Nie wiadomo co z maturami
Komentarze (17) dodaj komentarz
Grzdyms_gość
15.04.2019, 15:38
...
Start, Pisowskie trolle!
Odpowiedz._gość
15.04.2019, 17:02
w tej konkurencji buractwa i wyzwisk wygrałeś - jesteś the best :)
Cytujkik_gość_gość
15.04.2019, 16:38
Brawo dla wszystkich nauczycieli przeprowadzających egzaminy!
Odpowiedzreijo_gość
16.04.2019, 22:49
Pewnie, że brawo. Pamiętam doskonale rok 1980 lub 1989 i tam braw dla łamistrajków nie było. Uświadom sobie, proszę, że ci, którzy pilnują egzaminów, to w lwiej części wicedyrektorzy, katecheci i zwyczajne łamistrajki właśnie.
CytujGość_gość_gość_gość_gość
15.04.2019, 19:29
Maturzyści broniarza do taczki i POza granice kraju.
Odpowiedzleo_gość
15.04.2019, 22:52
wyglądacie na tych zdjęciach w jak zbite psy aż płakać mi się chce jak na was patrze jaki wy przykład dzieciom dajecie wychowawcy .
Odpowiedzleo_gość
15.04.2019, 22:56
sorry ale jeszcze coś dodam ,a może was po prostu za dużo jest ? szkoły likwidują bo uczni mniej to może tez nauczycieli za wiele i rynek pracy oświeconych staną w miejscu.
Odpowiedzmieszkanka_gość_gość
15.04.2019, 23:31
pełen etat
Jestem za podwyżką pensji nauczycieli , ale JEDNOCZEŚNIE za zwiększeniem liczby godzin pracy!!! 18 godzin tygodniowo to mniej niż połowa etaty pracujących poza szkolnictwem. Najsprawiedliwiej byłoby tak jak wszyscy 40 godzin pracy tygodniowo. W tym 10 godzin tygodniowo na poprawę sprawdzianów i przygotowanie się do lekcji co powinni nauczyciele robić w miejscu pracy a nie w domu + 30 godzin lekcyjnych. Wówczas byłby większy kontakt nauczyciela z uczniami. A to jest bardzo ważne Obecnie nauczyciel przychodzi do szkoły na 3,5 godz. dziennie. To na zaangażowanie trochę mało.
Odpowiedzbingo_gość
16.04.2019, 09:19
etat
Jestem za podwyżką dla nauczycieli, ale gdy będą pracować 40 godz. tygodniowo i z urlopem 26 dni.Jeśli to im nie odpowiada to niech szukają sobie pracy która zapewni im lepszy dochód
Odpowiedzreijo_gość
16.04.2019, 11:52
Tyle, że Ty możesz wykorzystać swoje 26 dni urlopu w dowolnym okresie roku. Jak sobie wyobrażasz, że nauczyciel zechce wykorzystać urlop w kwietniu, gdy są egzaminy, czy w maju, w czasie matur? Czy nawet w październiku wychowawca wczesnych klas podstawówek mógłby zostawić dzieciaki na sześć tygodni? Znam sporo nauczycieli i uwierz, że większość z nich zgodziłaby się na większe pensum. Tego jednak nie uciągnie żadna szkoła, bo musieliby pracować na zmiany od 8 do 20, a dzieci oczywiście też. Bezspornym faktem jest natomiast, że po ostatniej reformie oświaty nauczycieli jest zwyczajnie za dużo.
Cytujgość_gość
16.04.2019, 15:34
zastępstwo
wszędzie ustalane są grafiki urlopów na cały rok z góry. Ustalane są zastępstwa za osoby przebywające na urlopie więc w czy tu problem??? Nie ma ludzi niezastąpionych.
Cytujkik_gość
16.04.2019, 18:11
do rejo
Jakie kiedy chcesz? każdy rodzic dziecka szkolnego bierze urlop gdy dziecko ma ferie i wakacje! A nauczyciel ma w tym czasie ZAWSZE wolne! Skończmy z tymi manipulacjami o tym, ze nie mogą wybrac sobie czasu an urlop! jasna cholera my mamy 26 dni do wybrania w czasie ich wolnych 90 dni i jeszcze jęczą!
Cytujreijo_gość
16.04.2019, 22:42
do kik
Czyli oni mają pracować 40 godzin tygodniowo i my też, Tyle, że my możemy wybrać sobie urlop kiedy chcemy, a oni tylko w czasie wakacji, albo ferii zimowych. I to będzie sprawiedliwe? Brawo za realne myślenie,
Cytujreijo_gość
16.04.2019, 22:46
do gość
Grafiki urlopów i zastępstw? Wiesz, o czym piszesz? Jeżeli wychowawca w klasach 1-3 pójdzie na 26 dni urlopu w październiku, czy w marcu, to nikt nie nadrobi za niego programu, a dzieciaki już pozostaną z niepowetowaną szkodą.
Cytujesteta_gość
16.04.2019, 10:00
"protestujemy bo ..."
"protestujemy bo zależy nam na przyszłości edukacji" i w imię tego celu zrobimy wszystko, aby uniemożliwić swoim podopiecznym ukończenie szkoły. To tak, jakby strajkujące lekarze doprowadzili do śmierci wszystkich pacjentów w swoim szpitalu z przesłaniem, że robią to dla przyszłych pacjentów, bo jak tylko dostaną więcej kasy, to będą leczyć, że ho, ho. Nie tędy droga. Jeśli "nauczyciele" tego nie rozumieją, to przyszłość edukacji widzę czarno.
OdpowiedzMaturzystka_gość
16.04.2019, 16:24
Nie popieram tego strajku w żaden sposób. Strajk miał być dla dobra uczniów, a z obecnej sytuacji maturzyści nie przeszli klasyfikacji końcoworocznej( A gdybanie I słowa, że postarają się oraz chyba zdążą z klasyfikacja nikogo nie uspokajają ani nie satysfakcjonują) przez co przechodzą dodatkowy stres I nie skupiają się na nauce do matury. Drogi rządzie, drodzy nauczyciele czy waszym zdaniem tak wygląda dobro uczniów? Tak chcecie zdobyć szacunek do swojego zawodu? W moich oczach całkowicie go straciliście I mam nadzieję, że nie dostaniecie podwyżek za ten cały cyrk.
Odpowiedzgość_gość_gość
17.04.2019, 12:51
do rejo
"Grafiki urlopów i zastępstw? Wiesz, o czym piszesz? Jeżeli wychowawca w klasach 1-3 pójdzie na 26 dni urlopu w październiku, czy w marcu, to nikt nie nadrobi za niego programu, a dzieciaki już pozostaną z niepowetowaną szkodą."
OdpowiedzBardzo dobrze wiem o czym piszę bo nikt z nas - zwykłych pracowników - nie chodzi na urlop na cały miesiąc z góry. W wielu firmach jest tak, że trzeba uzgodnić grafik urlopów ze wszystkimi współpracownikami tak aby każdy był zadowolony i dodatkowo dostać błogosławieństwo od przełożonego. Wiele razy zdarza się tak, że musimy zrezygnować/przełożyć urlop bo " takie są potrzeby". Nie chodzimy na urlopy bo tak nam się podoba tylko dlatego, że wtedy nasze dzieci nie chodzą do szkoły i nie mają zapewnionej opieki. Dzieci mają ferie, wakacje i najczęściej wówczas planowane są nasze urlopy. Nigdy nie zdarzyło się tak aby wybrać swój urlop w całości np. cały październik czy cały marzec jak piszesz... A zastępstwo nie polega na tym aby tylko zaopiekować się dziećmi bo nauczyciel, który przychodzi na zastępstwo nie jest kompetentny aby realizować program zgodnie z harmonogramem. Ja u siebie w pracy też muszę wykonywać pracę za osobę, którą zastępuję. Nie ma mowy o tym aby poczekać na powrót osoby, którą zastępuję...