Nagła decyzja NFZ - chodzi o zmiany w przepisach dotyczących finansowania testów na COVID-19. Od 1. kwietnia Narodowy Fundusz Zdrowia kończy ich finansowanie. W związku z decyzją funduszu zlikwidowany zostanie punkt wymazowy, działający w Szpitalach Tczewskich.
We wtorek Szpitale Tczewskie otrzymały korespondencję z pomorskiego oddziału NFZ:
To oznacza, że od piątku punkt wymazów nie będzie już działał:
Zgodnie z nowymi przepisami, fundusz nie zapłaci już za testy PCR. A co jeśli mamy objawy COVID-19 i jesteśmy w grupie ryzyka ciężkiego przebiegu choroby? Pozostaje możliwość wykonania prywatnie w laboratorium. Możemy liczyć też na skierowanie od lekarza z POZ - jednak płatność będzie obciążać przychodnię - dlatego trudno przewidywać, że będzie wykonywanych wiele takich testów. To zapewne znacząco wpłynie na statystyki ilustrujące nowe przypadki choroby.
Dodajmy, że choć w Polsce w zasadzie rząd ogłosił koniec pandemii, to świat wciąż się z nią zmaga. Wzrost liczby zachorowań obserwuje się m.in. w Wielkiej Brytanii, Francji, Włoszech. W Niemczech i Austrii dane są najgorsze od wiosny 2020 r. (w Niemczech przybywa około 250 tys. zakażonych, a umiera nawet 200 osób). Pogarsza się też sytuacja w Chinach - tamtejsze władze ogłosiły plan budowy dziesiątek szpitali polowych w kraju.
We wtorek Szpitale Tczewskie otrzymały korespondencję z pomorskiego oddziału NFZ:
- Pomorski Oddział Wojewódzki informuje, iż od 1 kwietnia 2022 roku wchodzi w życie Zarządzenie nr 35/2022/DSOZ Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia z dnia 28 marca 2022 zmieniające zarządzenie w sprawie zasad sprawozdawania oraz warunków rozliczania świadczeń opieki zdrowotnej związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. Istotnie zmieniają się zasady realizacji świadczeń u osób z podejrzeniem zakażenia SARS-CoV-2 i procedury wykonania testu. Od 1 kwietnia 2022 roku zakończone zostaje finansowanie punktów pobrań wymazów materiału biologicznego do badania w kierunku SARS-CoV-2. Wobec powyższego 31 marca 2022 roku jest ostatnim dniem funkcjonowania punktów pobrań na terenie Szpitali Tczewskich. - czytamy w piśmie.
To oznacza, że od piątku punkt wymazów nie będzie już działał:
- W ostatnich dniach do punktu zgłaszało się po kilkadziesiąt osób dziennie. Jednak z związku z decyzją NFZ od 1 kwietnia musimy zaprzestać działalności - mówi Maciej Bieliński, prezes Szpitali Tczewskich.
Zgodnie z nowymi przepisami, fundusz nie zapłaci już za testy PCR. A co jeśli mamy objawy COVID-19 i jesteśmy w grupie ryzyka ciężkiego przebiegu choroby? Pozostaje możliwość wykonania prywatnie w laboratorium. Możemy liczyć też na skierowanie od lekarza z POZ - jednak płatność będzie obciążać przychodnię - dlatego trudno przewidywać, że będzie wykonywanych wiele takich testów. To zapewne znacząco wpłynie na statystyki ilustrujące nowe przypadki choroby.
Dodajmy, że choć w Polsce w zasadzie rząd ogłosił koniec pandemii, to świat wciąż się z nią zmaga. Wzrost liczby zachorowań obserwuje się m.in. w Wielkiej Brytanii, Francji, Włoszech. W Niemczech i Austrii dane są najgorsze od wiosny 2020 r. (w Niemczech przybywa około 250 tys. zakażonych, a umiera nawet 200 osób). Pogarsza się też sytuacja w Chinach - tamtejsze władze ogłosiły plan budowy dziesiątek szpitali polowych w kraju.
Co przekazał podmiotom leczniczym NFZ?
Narodowy Fundusz Zdrowia informuje, że od 1 kwietnia 2022 r. zostaje wstrzymane odrębne finansowanie procedury wykonywania testów do diagnostyki SARS-CoV-2 przez apteki ogólnodostępne, laboratoria i mobilne punkty pobrań, a także inne podmioty lecznicze włączone w system testowania z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.
Badanie pacjenta, w przypadku podejrzenia infekcji wirusem SARS-CoV-2, w zakresie wykonania testów przez ww. podmioty, może odbywać się z uwzględnieniem wykorzystania posiadanych przez te podmioty testów otrzymywanych z zasobów Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, badań wykonanych we własnym laboratorium lub zleconych podwykonawcy, z którym podmiot leczniczy posiada zawartą umowę.
Zgodnie z nowymi przepisami nie zaleca się rutynowego testowania w kierunku SARS-CoV-2 pacjentów bezobjawowych (bez gorączki i/lub objawów infekcji dróg oddechowych) przed wizytą w POZ oraz planową lub nagłą hospitalizacją. 2. W POZ nie zaleca się rutynowego testowania w kierunku SARS-CoV-2 pacjentów z gorączką i/lub objawami infekcji dróg oddechowych. Testowanie z wykorzystaniem szybkich testów antygenowych, w celu ewentualnego zróżnicowania postępowania terapeutycznego, należy rozważyć w grupach wysokiego ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19. Przy przyjęciu do szpitala testowanie w kierunku SARS-CoV-2 zalecane jest tylko ze wskazań klinicznych, jako element diagnostyki różnicowej. W przypadku pacjentów wymagających hospitalizacji z powodu nasilonych objawów infekcji dróg oddechowych w ramach diagnostyki SARS-CoV-2 można wykorzystać szybkie testy antygenowe lub genetyczne (RT-PCR, RT-LAMP). W przypadku ujemnego wyniku testu antygenowego lub testu RT-LAMP u osób z utrzymującymi się objawami choroby można rozważyć RT-PCR.
W przypadku pozytywnego wyniku testu w kierunku SARS-CoV-2 lekarz zaleca samoizolację (zwolnienie lekarskie) do czasu ustąpienia objawów (jak przy każdej chorobie zakaźnej, np. grypie) - czas do decyzji lekarza, w zależności od stanu klinicznego oraz od ryzyka powikłań.
Do grupy wysokiego ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19 należą:
- stan immunosupresji (niezależnie odzaszczepienia);
- osoby w wieku >80 lat, niezaszczepione lub u których czas od pełnego zaszczepienia wynosi >6 miesięcy;
- osoby w wieku >70 lat, niezaszczepione lub u których czas od pełnego zaszczepienia wynosi >6 miesięcy, przy obecności jednego z następujących czynników ryzyka: choroba sercowonaczyniowa w tym nieuregulowane nadciśnienie, choroba naczyń mózgowych, przewlekła niewydolność nerek, przewlekła obturacyjna choroba płuc, cukrzyca, otyłość, aktywna choroba nowotworowa;
- osoby w wieku >60 lat, niezaszczepione lub u których czas od pełnego zaszczepienia wynosi >6 miesięcy, przy obecności dwóch lub więcej ww. czynników ryzyka.
Pacjentów, u których istnieje uzasadnione podejrzenie braku wystarczającej odpowiedzi na szczepienie, należy traktować jak niezaszczepionych.
Narodowy Fundusz Zdrowia informuje, że od 1 kwietnia 2022 r. zostaje wstrzymane odrębne finansowanie procedury wykonywania testów do diagnostyki SARS-CoV-2 przez apteki ogólnodostępne, laboratoria i mobilne punkty pobrań, a także inne podmioty lecznicze włączone w system testowania z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.
Badanie pacjenta, w przypadku podejrzenia infekcji wirusem SARS-CoV-2, w zakresie wykonania testów przez ww. podmioty, może odbywać się z uwzględnieniem wykorzystania posiadanych przez te podmioty testów otrzymywanych z zasobów Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, badań wykonanych we własnym laboratorium lub zleconych podwykonawcy, z którym podmiot leczniczy posiada zawartą umowę.
- Możliwość przeprowadzenia diagnostyki SARS-CoV-2 pozostaje w zakresie wykonywania świadczenia opieki zdrowotnej w powiązaniu z decyzją lekarza kierującego pacjenta na badanie w kierunku COVID-19 i jest finansowane w ramach aktualnie obowiązujących umów, i nie będzie finansowane odrębnie. - informuje NFZ.
Zgodnie z nowymi przepisami nie zaleca się rutynowego testowania w kierunku SARS-CoV-2 pacjentów bezobjawowych (bez gorączki i/lub objawów infekcji dróg oddechowych) przed wizytą w POZ oraz planową lub nagłą hospitalizacją. 2. W POZ nie zaleca się rutynowego testowania w kierunku SARS-CoV-2 pacjentów z gorączką i/lub objawami infekcji dróg oddechowych. Testowanie z wykorzystaniem szybkich testów antygenowych, w celu ewentualnego zróżnicowania postępowania terapeutycznego, należy rozważyć w grupach wysokiego ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19. Przy przyjęciu do szpitala testowanie w kierunku SARS-CoV-2 zalecane jest tylko ze wskazań klinicznych, jako element diagnostyki różnicowej. W przypadku pacjentów wymagających hospitalizacji z powodu nasilonych objawów infekcji dróg oddechowych w ramach diagnostyki SARS-CoV-2 można wykorzystać szybkie testy antygenowe lub genetyczne (RT-PCR, RT-LAMP). W przypadku ujemnego wyniku testu antygenowego lub testu RT-LAMP u osób z utrzymującymi się objawami choroby można rozważyć RT-PCR.
W przypadku pozytywnego wyniku testu w kierunku SARS-CoV-2 lekarz zaleca samoizolację (zwolnienie lekarskie) do czasu ustąpienia objawów (jak przy każdej chorobie zakaźnej, np. grypie) - czas do decyzji lekarza, w zależności od stanu klinicznego oraz od ryzyka powikłań.
Do grupy wysokiego ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19 należą:
- stan immunosupresji (niezależnie odzaszczepienia);
- osoby w wieku >80 lat, niezaszczepione lub u których czas od pełnego zaszczepienia wynosi >6 miesięcy;
- osoby w wieku >70 lat, niezaszczepione lub u których czas od pełnego zaszczepienia wynosi >6 miesięcy, przy obecności jednego z następujących czynników ryzyka: choroba sercowonaczyniowa w tym nieuregulowane nadciśnienie, choroba naczyń mózgowych, przewlekła niewydolność nerek, przewlekła obturacyjna choroba płuc, cukrzyca, otyłość, aktywna choroba nowotworowa;
- osoby w wieku >60 lat, niezaszczepione lub u których czas od pełnego zaszczepienia wynosi >6 miesięcy, przy obecności dwóch lub więcej ww. czynników ryzyka.
Pacjentów, u których istnieje uzasadnione podejrzenie braku wystarczającej odpowiedzi na szczepienie, należy traktować jak niezaszczepionych.
Ten artykuł jest częścią bloku tematycznego:
Koronawirus
Koronawirus
Nowy koronawirus SARS-CoV-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Choroba najczęściej objawia się gorączką, kaszlem, brakiem smaku i/lub węchu, dusznościami, bólami mięśni, zmęczeniem. Wirus przenosi się drogą kropelkową. Ciężki przebieg choroby obserwuje się u ok. 15-20% osób. Do zgonów dochodzi u 2/3% osób chorych. Najbardziej narażone na rozwinięcie ciężkiej postaci choroby i zgon są osoby starsze, pacjenci onkologiczni, z obniżoną odpornością, którym towarzyszą inne choroby.
Komentarze (13) dodaj komentarz
Sławek EU07_gość
30.03.2022, 12:34
Zaszczepienie
Mimo zmniejszającej się liczby nowych zachorowań warto się zaszczepić, co zapobiegnie roznoszeniu.
OdpowiedzJo ja _gość
31.03.2022, 07:09
Weś rozpęd i walnij swoim tępym baniakiem prosto w mur
Cytuj_gość
30.03.2022, 12:39
W...bane w COVID !!!
Biznesu ciąg dalszy.
OdpowiedzGość_gość_gość
30.03.2022, 12:51
Prima aprilis
Odpowiedztak_gość_gość_gość_gość_gość_g_gość
30.03.2022, 12:57
jestem ciekaw w jakim strachu muszą być te czopy co wzięły to eksperymentalne gówno bo się bały że wręcz umrą , i dziś patrzą na tych co nic nie wstrzykneli se do organizmu i mają się znakomicie . czujecie jak was zrobili w bambułko ? życze tylko aby to gówno nie odbiło sie na waszym zdrowiu pozniej i badzcie pewni ze znowu was tak na jesien wydymają i wrócą znowu maski i kolejne szpryce . jak dacie sie zrobic w debila kolejny raz to juz nic wam nie pomoze .
Odpowiedzej czopie_gość
30.03.2022, 13:10
Wzięłem trzy dawki jak mówisz "eksperymentalnego gówna" - nic mi nie jest, mam się świetnie. Ważne, że ty jesteś mądrzejszy od lekarzy i epidemiologów - i to bez szczepionki. I tak Ci prosto wytłumaczę - COVID - jest nadal i ludzie nadal będą na niego umierać - tylko państwo nie ma już kasy na testy - bo są teraz inne tematy
Cytujktoś_gość
30.03.2022, 14:31
hahaha
ciekawe potrójny szczepionkowcu, co mówią teraz na temat "pandemii" Horbany itp. znawcy i profesorzy z bożej łaski, szczególnie ciekawi mnie temat tych województw, które miały już dawno wymrzeć, szczególnie podkarpackie i okolice - tam przecież najmniej osób się "wyszczepiło" jak to mówicie (wyszczepić to można bydło a nie ludzi - to tak na marginesie)..... a ludzie mają się tam dobrze i jakoś nie walą drzwiami i oknami żeby się szczepić....
Cytujobserveur_gość
31.03.2022, 07:21
Tak statystycznie patrzac 8 na 10 moich znajomych po podwojnych dawkach ciagle choruje , zwłaszcza na covid (bo namietnie latali na testy), ale takze na inne choroby kowidopodobne. Zanim zaczeli tak intensywnie sie bac covida to miewali czasem jakis katarek albo przelotny kaszelek od podziebienia, a teraz ciagle coś po nich łazi. Ciekawa koinscydencja. Moze to tak wlasnie ma działac ta szczepionka by osłabic system immunologiczny bys czesciej zasilał kase aptekarzy i cwaniaków z dr med przed nazwiskiem? Co ciekawsze tylko 3 na 10 z tych znajomych zauwaza ta dziwaczna zaleznosc a reszta idzie w zaparte, ze po prostu to przypadek albo ze gadam jak foliarz (moze to wina splesnialego mozgu u zaszczepionych i ob.sr.nych z powodu covida)? Ja osobiscie bardzo sie ciesze, ze mineła juz ta heca kowidoidiotyczna, nie zaszczepilem sie, uratowałem najblizsze mi osoby od wstrzykniecia im niezbadanej substancji i mamy zamiart zyc nastepne 100 lat do czasu az znowy jakas banda sliskich politykierow nie bedzie urabiac na kolejne grozne choroby. Czego zycze wszystkim.
Cytujtak_gość_gość_gość_gość_gość_g_gość
30.03.2022, 14:41
"Wzięłem trzy dawki jak mówisz "eksperymentalnego gówna" - nic mi nie jest, mam się świetnie. Ważne, że ty jesteś mądrzejszy od lekarzy i epidemiologów - i to bez szczepionki. I tak Ci prosto wytłumaczę - COVID - jest nadal i ludzie nadal będą na niego umierać - tylko państwo nie ma już kasy na testy - bo są teraz inne tematy"
Odpowiedzi cieszę się ze nic ci nie dolega i oby tak pozostało , i tak zgadza sie jest koronawirus i był zawsze z nami
hwdp_gość
30.03.2022, 16:35
hhehehehe, i jak tam? zaszczepieni potrójnie pojedyncza dawką cudownego preparatu? nadal nic nie trafia do głowy?
OdpowiedzAnna_gość
31.03.2022, 07:16
Rezygnują z tego jak i z masek, bo naściągali Ukraińców którzy jako uchodźcy są traktowani na innych zasadach. Im nikt nie wystawi mandatu za brak maski i nie wyśle na izolację z tytułu fikcyjnego wymazu. Rząd judosko masoński w ten sposób chce pozbyć się narodu polskiego. Dla nich wszystko naszym kosztem. Covid tak jak szybko się pojawił, tak i szybko zakończył, ktoś zarobił a ktoś był sprawcą ich zarobku za free. Ich sprawa. Gdybym miał być testerem to za kasę a nie hulajnogę i wejście do kina. Teraz ktoś zarabia na panice w związku z propagandą na Ukrainie. To podejrzewam kolejny szwindel wielkich masonów tego świata. A co po tym? Kto wie! Jakiś szatański plan pewnie już mają. Może czipowanie celem wychwytywania przestępczości. Ci co uwierzyli w covid i wojnę na Ukrainie, szybką łykną kolejną propagandę. Bo nie rozum tylko masmedia się liczą. Kłamstwo wielokrotnie powtarzane może być odbierane jako prawda objawiona, ale nią nigdy nie będzie. Zdrówka.
OdpowiedzWyszczepy _gość
31.03.2022, 07:16
Tym wyszczepionym beee beeee trzeba współczuć, dali sie zmanipulować przez telewizję reżimową, nawmawiali im głupot a barany łykali jak na barana przystało, ideologia cowid upada a na ulicy dalej widać zmanipulowanych łażą w tych obejsranych szmatach na ryjach rynce opadają
OdpowiedzLucycat_gość
31.10.2022, 04:49
The Cervical Screening Test is free for eligible women, however your doctor may charge their standard consultation fee for the appointment. Some doctors, clinics and health centres offer bulk billing, which means there are no out-of-pocket expenses.
Odpowiedz